niedziela, 25 sierpnia 2024

Czy Polska będzie jednym z 12 narodów na Nowej Ziemi?

 


Powojenna Warszawa. Ostał się tylko kościół pw. Św. Augustyna. Podobnie było choćby w Hiroszimie. Takie cuda są bardzo częste. Np. spłonie samochód, a Biblia leżąca na siedzeniu jest nienaruszona...

Pan Jezus w Księdze Prawdy obiecuje, że na Nowej Ziemi będzie 12 narodów. Będą to narody, które czczą Boga i Matkę Najświętszą. Ona ma też 12 gwiazd wokół głowy, i te gwiazdy właśnie oznaczają 12 narodów na Nowej Ziemi. Najbardziej oddanych Bogu i Matce Zbawienia - teraz w godzinie próby.

Kraje gdzie będzie największa aborcja, eutanazja, sodomia etc. z bałwochwalstwem na czele, mogą zniknąć z powierzchni ziemi i znikną. Jeszcze przed Nową Erą zginie 1/3 ludzkości.

Sprawiedliwi z narodów potępionych zostaną zebrani i zamieszkają w narodach, które będą zaludniać Nową Ziemię.

Pięknie by było, żeby była Polska (lub Lechia?) na Nowej Ziemi, prawda? Wielka jak np. dzisiejsza Rosja.

Może to będą po prostu Słowianie? Bo nazwa piękna, od SŁOWA. "A Słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami"... Przez Słowo wszystko się stało! Słowo to Chrystus, A Matka Zbawienia przedstawiła się w objawieniach prywatnych w Kibeho jako Matka Słowa właśnie...

środa, 14 sierpnia 2024

"Apokalipsa będzie dotyczyła wszystkiego, co związane jest z przejęciem Kościoła mojego Syna na Ziemi przez Jego wrogów"


"Najważniejszym znakiem, że czas jest już bliski, będzie ponowne przeżywanie Ukrzyżowania mojego Syna, a będzie to tuż przed Jego Powtórnym Przyjściem. Będą to następujące znaki:

Tak jak On był ubiczowany, tak również Jego Ciało - Jego Kościół na Ziemi będzie ubiczowany - poprzez zepsucie i skażenie.

Następnie, tak jak ciernie były umieszczone na Jego Głowie, tak też zostaną one umieszczone na głowach przywódców Jego Kościoła.

Ręce Jego wyświęconych sług zostaną przybite, tak jak do Krzyża, gdy w nadchodzących czasach przestaną one służyć jako instrumenty Świętych Sakramentów.

Tak jak gwoździe przeniknęły Stopy mojego Syna, tak też zabronią prawdziwym sługom Boga prowadzić dusze prawdziwą drogą Pana.

Ukrzyżowanie Kościoła mojego Syna na Ziemi będzie trwało, dopóki on nie umrze i tego dnia, Ciało mojego Syna, Jezusa Chrystusa, przestanie już być Obecne w Eucharystii.

Kiedy Kościół mojego Syna zostanie zniszczony, którą drogą wtedy pójdą Jego wyznawcy?

Jeśli nie będziecie podążać Drogą mojego Syna, to nie będziecie w stanie znaleźć drogi do Jego Królestwa."

Matka Zbawienia, fragment Orędzia z 2 maja 2014.

Bramy Piekielne Kościoła nie przemogą - Kościół będzie się cały czas tlił w swojej Resztce! Aż zmartwychwstanie!!

wtorek, 13 sierpnia 2024

Krzyż w Koronie i św. Maksymilian Maria Kolbe


Św. Maksymilian Maria Kolbe otrzymał od Matki Zbawienia propozycję wyboru korony spośród dwóch: Korony Czystości i Korony Męczeństwa. Wybrał obie.

Jedną z najsłynniejszych cech tego świętego zakonnika była walka z pomocnikami szatana na ziemi - masonerią.

Dziś, gdy jesteśmy opieczętowywani Pieczęcią Boga Żywego, jak zostało to przepowiedziane na Koniec Czasów, są ludzie, którzy bluźnią, że krzyż w koronie to znak masonerii.

Zaprawdę, NAJCZYSTSZY został UMĘCZONY, na Krzyżu wywyższony. Narzędzie hańby stało się największym symbolem Wszechświata i Jemu należy się Korona.

W Krzyżu cierpienie, w Krzyżu Zbawienie!

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu odkupicielu świata Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

Święty Maksymilianie, módl się za nami.
Święty Maksymilianie, wielki miłośniku Boga,
Święty Maksymilianie, nieustraszony rycerzu Niepokalanej,
Święty Maksymilianie, apostole Niepokalanej Pośredniczki Łask,
Święty Maksymilianie, założycielu Rycerstwa Niepokalanej,
Święty Maksymilianie, apostole Cudownego Medalika,
Święty Maksymilianie, mężny szerzycielu królestwa Niepokalanej,
Święty Maksymilianie, wzorze życia zakonnego,
Święty Maksymilianie, pragnący śmierci męczeńskiej,
Święty Maksymilianie, gorliwy apostole Japonii,
Święty Maksymilianie, pełen poświęcenia dla chorych i nieszczęśliwych,
Święty Maksymilianie, zdobywco dusz dla Niepokalanej,
Święty Maksymilianie, ukazujący ludziom ideał życia,
Święty Maksymilianie, miłośniku modlitwy,
Święty Maksymilianie, wzorze niezachwianej ufności,
Święty Maksymilianie, pociągający ludzi dobrocią i radością,
Święty Maksymilianie, pragnący nawrócenia grzeszników,
Święty Maksymilianie, pragnący zjednoczenia w Kościele wszystkich wyznawców Chrystusa,
Święty Maksymilianie, pragnący nawrócenia pogan,
Święty Maksymilianie, kochający bliźnich dla Boga,
Święty Maksymilianie, miłośniku umartwienia i pokuty,
Święty Maksymilianie, przykładzie posłuszeństwa,
Święty Maksymilianie, miłośniku ubóstwa i prostoty,
Święty Maksymilianie, wzorze anielskiej czystości,
Święty Maksymilianie, obrońco dobrych obyczajów,
Święty Maksymilianie, głosicielu odrodzenia Narodu Polskiego,
Święty Maksymilianie, obrońco wiary świętej,
Święty Maksymilianie, apostole prasy katolickiej,
Święty Maksymilianie, apostole dobrego przykładu,
Święty Maksymilianie, wzorze znoszenia cierpień,
Święty Maksymilianie, przykładzie przebaczenia wrogom,
Święty Maksymilianie, umacniający współwięźniów na duchu,
Święty Maksymilianie, ofiarujący swe życie za rodzinę,
Święty Maksymilianie, spieszący z kapłańską posługą skazańcom,
Święty Maksymilianie, męczenniku Oświęcimia,
Święty Maksymilianie, chlubo polskiej ziemi,
Święty Maksymilianie, wsławiony po całym świecie,
Święty Maksymilianie, wielki nasz orędowniku w niebie,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

K. Módl się za nami święty Maksymilianie.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

www.PieczecBogaZywego.pl

piątek, 9 sierpnia 2024

Paryż 2024: walka Polki z Tajwańczykiem a Ostatnie Kuszenie Chrystusa


10 sierpnia 2024 ma dojść do finałowej walki reprezentantki Polski Julii Szeremety z damskim bokserem z Tajwanu. Tyle tytułem wstępu, ponieważ wiemy, jak chore są te Igrzyska w Paryżu, a ja pragnę poruszyć tylko jeden temat. Bo widzę niezdrową ekscytację tymże finałowym pojedynkiem o złoto. Nawet tzw. "skrajni prawicowcy", czyli patrioci, podsycają atmosferę by "trzymać kciuki" za polską bokserkę. Tym samym, jak zahipnotyzowane owce biorą bezmyślny udział w tym spektaklu szatana.

Jeśli do jutra, bo piszę to w przeddzień wydarzenia, Pan Bóg nie otworzy pod Paryżem ziemi i Piekło nie pochłonie tej nowej Sodomy, to są trzy wyjścia:

1. Julia wygra.

2. Tajwańczyk wygra.

3. Julia zrezygnuje przed walką.

Okiem katolika, Dziecka Bożego, najgorszą opcją jest opcja nr. 1: wygrana Polki!

Wygrana kobiety nad mężczyzną będzie wygraną szatana. Przypieczętuje to chorą ideologię i sprawi, że ta nienormalność stanie się normą. Mężczyźni będą konkurować w sportach kobiecych z kobietami jeszcze bardziej, bo precedens wygranej kobiety z mężczyzną da argument, że przecież mężczyźni, czy też "zawodnicy trans" wcale nie są tacy silniejsi od kobiet: przecież Polka pobiła chłopa!

Jak trzeba być ślepym, by nie widzieć tego podstępu szatana? On się śmieje z tych żądnych krwi i zemsty na Tajwańczyku. Jeśli Polka wygra, ludzie będą wyli z zachwytu i szczęścia: "oto sprawiedliwości stało się zadość!"


NAPRAWDĘ?

Sprawiedliwość można było uzyskać tylko tak: wiedząc o tym, że do kobiecych sportów zostali cynicznie dopuszczeni mężczyźni, solidarnie trzeba było wycofać narodowe reprezentacje. Po prostu odmówić udziału! Powołano by w trybie pilnym komisję i z pewnością wywalono by z Igrzysk dziwolągów. Jestem tego pewny, po prostu słudzy diabła musieliby się poddać pod presją normalnych ludzi!

Ale co wygrało? Tchórzostwo? Nie! Egoizm. Przecież jak się ćwiczyło całe życie, to trzeba teraz skorzystać z szansy, prawda? No to "skorzystano". Płaczem, pretensjami a wszystko to zaowocuje w przyszłości dalszą degradacją imprez sportowych.

Jakie jest wyjście? Skoro już zabrnęliśmy tak daleko, to już tylko jedno: opcja nr. 3: rezygnacja z jasno przedstawionego powodu. Polka żąda badania ginekologicznego "Tajwanki", z mężczyzną w damskim sporcie nie bierze udziału, etc.

Gorzej jeśli już wzięła wcześniej udział w walce z facetem. Czy Filipinka była kobietą? Nie wiem, nie  interesuje się, nie oglądam, mam wyłączony telewizor, ale coś mi mignęło przed oczami...

Kiedy Chrystus wisiał na Krzyżu, Żydzi kusili Go: ZEJDŹ Z KRZYŻA! Wszechmogący Bóg mógł to zrobić. Ale gdyby to zrobił, szatan by wygrał.

Dziś ludzkość krzyczy: "Julia walcz! Pokaż mu!! Pokaż im!!" I niestety, wygląda na to, że Julia się skusi. I szatan wygra. No, chyba że facet ją spierze na kwaśne jabłko i może wtedy będzie afera, jakiś raban "obudzonych z letargu", chociaż i w to wątpię. No i przede wszystkim czy chcemy, żeby Julia została okaleczona? Ja nie chcę. Ale powtórzę: jej wygrana jest najgorszym scenariuszem dla tego epizodu walki Dobra ze Złem.

DOPISEK PO WALCE:

Załóżmy, że do wyścigów konnych wydelegowano jeźdźca, któremu nakazano jechać na ośle. Czy wystartowałby w tych wyścigach, mimo iż trenował wyścigi konne pół życia?

Albo tenisiście postawiono by warunek: będziesz dopuszczony do olimpiady, ale musisz używać rakiety, która waży przynajmniej 5 kg. Oczywiście, taki tenisista mimo wszystko nie wziąłby udziału w takich absurdalnych zawodach.

A gdyby w damskiej dyscyplinie, np. w kobiecym boksie, zaproponowano by zawodnicze zmierzyć się z mężczyzną? Oczywiście, dyscyplina musiała by zostać zmieniona, na np. "uniboks" i wtedy, jeśli by taka pani chciała być obita przez chłopa, za jakieś grube pieniądze - to wolna jej wola!

Natomiast jak nazwać to, że zawodnik wie, iż będzie oszukany, że zawody są niesprawiedliwe, absurdalne, że zamiast konia będzie ścigał się na ośle?

Dziś wiemy, że w finałowej walce Julii Szeremety z mężczyzną udającym tylko w dokumentach kobietę, nie spełnił się najlepszy scenariusz z 3 przeze mnie przewidywanych w artykule "Paryż 2024: walka Polki z Tajwańczykiem a Ostatnie Kuszenie Chrystusa". Egoizm wygrał niestety nad rozsądkiem i honorem.

Czy jednak wygrał szatan, bo ludzkość wzięła udział w jego cyrku? Tak, ale nie do końca! Na całe szczęście Polka, w biały dzień, na widoku być może miliardów, dostała lanie od chłopa - zgodnie z wymyśloną przez Stwórcę naturą. I dlatego, że nie spełnił się najgorszy ze scenariuszy: że nie wygrała baba z chłopem - jest szansa na raban. Że ktoś zacznie krzyczeć: "skończcie ten cyrk, bo zabijacie sport!" I tym sposobem satanistyczna ideologia tęczowych literek strzeli sobie w kolano.