Pieczęć Boga Żywego. Krzyż w Koronie i Modlitwa Krucjaty nr 33.
No właśnie... "Aj, waj! 33 to przecież najwyższy stopień masonerii!!"
Poważnie? I co z tego?
33 - wiek Chrystusowy, czyli wiek Pana Jezusa w którym złożył z Siebie Najświętszą Ofiarę.
A tęcza? Nie wnikając jaka, po prostu TĘCZA. To znak satanistycznej ideologii promującej sodomię?
Nie! Tęcza jest symbolem przymierza między Bogiem a Ludzkością.
Problem w tym, że szatan jest małpą Boga, a ludzie... bywają ignorantami. I wybierają z wachlarza dobrych i złych rzeczy to, co im pasuje.
Zatem, jeśli w swej pysze pasuje im skrytykować Słowo Boże jakim jest bez wątpienia Księga Prawdy, to mówią, że Pieczęć Boga Żywego, która będzie pewną ochrona przed znamieniem bestii, jest w ich pokrętnym rozumieniu masońska, bo... modlitwa do niej przypisana ma nr 33.
No cóż, na pychę nie ma rady, mądrości na pewno ona nie dodaje. Ale można też uszczypliwie zadać pytanie tym, jak by nie patrzeć bluźniercom, w wigilię Uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa: czy jak się modlicie Litanią do Najświętszego Serca Pana Jezusa przez czerwiec, to odejmujecie wezwań, czy dodajecie, żeby Litania ta nie była... masońska? No bo ma ona przecież... 33 wezwania!